Dowód na życie po śmierci? Fascynujące wyniki badań naukowców Skomentuj

Pierwsze wiarygodne i prowadzone w ściśle naukowy sposób, badania przeżyć z pogranicza śmierci (NDE) oraz doświadczenia przebywania poza ciałem (OBE), przeprowadzili naukowcy z University of Southampton. Najbardziej znaczącym odkryciem tych badań było, pierwsze w historii, kliniczne potwierdzenie zjawiska OBE, czyli doświadczenie przebywania poza ciałem. Czy to oznacza, że mamy naukowe dowody na życie po śmierci?


Przez cztery lata naukowcy analizowali  2060 przypadków nagłego zatrzymana pracy serca u pacjentów w 15 szpitalach  w Austrii, Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych. Z tej grupy wybrano 330 pacjentów, którzy przeżyli swoją śmierć kliniczną, a ich przypadki nadawały się do naukowej weryfikacji.  Tylko 140 pacjentów zgodziło się na udział w badaniach i ujawnienie swoich przeżyć.

 

Wyniki tego – największego na świecie – medycznego  badania ludzkiego umysłu i świadomości w chwili śmierci klinicznej opublikowano 4 października 2014 roku w czasopiśmie Resuscitation („Reanimacja”), wydawanego przez European Resuscitation Council.

 

Naukowcy znaleźli dowody na to, że świadomość trwa nawet po ustaniu aktywności mózgu: 39 procent respondentów przeżywa jakąś formę świadomości po zatrzymaniu pracy serca. Klasyczne przeżycia NDE raportowało 9 procent badanych, a  OBE – 2 procent. Pozostali pacjenci swoje przeżycia określali jako „straszne”.

 

Życie po śmierci? Po raz pierwszy w historii naukowy raport potwierdza zjawisko OBE, czyli doświadczenie przebywania poza ciałem

 

Najciekawszy był przypadek 57-letniego mężczyzny, który w ten sposób opisał wydarzenia związane ze swoją śmiercią kliniczną:

 

Na początku słyszałem jak pielęgniarki mówią „zatrzymanie akcji serca”. Bałem się. Byłem na suficie, patrzyłem  w dół. Widziałem pielęgniarkę, której nie znałem wcześniej, a którą poznałem po tym zdarzeniu. Widziałem moje ciało i widziałem jak lekarz wkładał mi coś do gardła, a pielęgniarki przykładały mi do piersi jakieś urządzenie. Wszystko widziałem na raz.

 

Dr Sam Parnia, adiunkt na Uniwersytecie Stanowym w Nowym Jorku i były pracownik naukowy na Uniwersytecie w Southampton, który kierował badaniami, tak skomentował ten przypadek:

 

„Często się zakłada, że doświadczenia z pogranicza śmierci to halucynacje lub złudzenia, występujące przed lub po zatrzymaniu pracy serca.  Wiemy, że mózg ludzki przestaje funkcjonować w ciągu 20-30 sekund od zatrzymania akcji serca, ale w tym przypadku, świadomość tego człowieka funkcjonowała jeszcze co najmniej przez trzy minuty.

Opisał on nie tylko wszystko to, co się wydarzyło w sali operacyjnej, ale co najważniejsze, słyszał charakterystyczny dźwięk wydawany przez aparaturę kontrolną. Wydaje ona sygnał dokładnie co minutę. W ten sposób ustaliliśmy, że podczas, gdy jego mózg nie funkcjonował przez trzy minuty, jego świadomość rejestrowała to, co działo się podczas reanimacji. Ponadto jego szczegółowe wspomnienia były zgodne z wydarzeniami, co zostało udokumentowane”.

 

 

 

Ponieważ badania były prowadzone z zachowaniem wszelkich rygorów naukowych, warto przytoczyć jeszcze jedną relację pacjenta, która została opublikowana w raporcie:

 

„Wróciłem z tamtej strony życia … Bóg odesłał mnie z powrotem, bo to nie był mój czas… miałem wiele rzeczy do zrobienia … (podróżowałem) przez tunel w kierunku bardzo silnego światła, które mnie nie oślepiało i nie raniło moich oczu … nie było innych osób w tunelu… pojawiło się bardzo piękne, kryształowe miasto, była tam rzeka z krystalicznie czystą wodą, która przepływała przez środek miasta. Było wielu ludzi (nie widziałem ich twarzy), którzy myli się w wodzie … postacie były piękne … słyszałem najpiękniejszy śpiew … rozpłakałem się. Widziałem lekarza, jak robi mi masaż serca”.

 

Na końcu swojego raportu naukowcy podkreślają niezależność swoich badań:

„Zespół pracował niezależnie od jakichkolwiek instytucji finansujących, czy sponsorów. Nikt postronny nie uczestniczył  w przygotowywaniu projektu badań, analizach, interpretacjach wyników lub w pisaniu manuskryptu”.

Dr Jerry Nolan, redaktor naczelny pisma, które opublikowało badania, powiedział:

„Naukowcy odbierają teraz gratulacje za zakończenie prac nad fascynującym studium. Otworzyło ono drzwi do dalszych badań tego, co się dzieje po śmierci.”

Źródła:

Science Daily, 7 października 2014

sciencedaily.com/releases

The Independent, 7 października 2014

independent.co.uk

Resuscitation, 6 października 2014, tekst raportu:

resuscitationjournal.com

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *